Człowiek złożony jest dość znacząco w swej istocie, na tyle, aby powstał chaos informacyjny. Świat ezoteryczny różnie nakreśla temat i często dochodzi do sporów czym jest dusza i jakimi ciałami człowiek dysponuje. Opiszę wam co wiadomo w tym temacie.

Ciało fizyczne jest naczyniem dla duszy, jej pojazdem w tych przestrzeniach. Sama dusza nie rezyduje w ciele, lecz poza nim, a z fizycznością łącza ją odpowiednie pasma. Poza ciałem fizycznym znajduje się ciało energetyczne (których jest kilka), następnie egzystencjalne, przestrzenne i duchowe. Później znajduje się ciąg ciał ponad duchowych (boskie).  Istniejemy we wszystkich pasmach, przestrzeniach, ale nie we wszystkich jesteśmy obudzeni jako człowiek.  Ciała: energetyczne, egzystencjalne oraz przestrzenne przenikają się wzajemnie, tworząc niemalże nierozerwalną całość – przynajmniej u zdrowych energetycznie osobników tak jest.

 Ciało energetyczne to nic innego jak dusza, która objawia się tu jako myśli i emocje budując poprzez nie swój charakter, postawę. Myśli i emocje tworzą ciąg energetyczny o określonym nasileniu, ciśnieniu, wibracji i zabarwieniu. W ten sposób powstaje siatka energetyczna, która łączy się i przeplata z siatkami innych ludzi, których spotykamy, o których myślimy i z którymi łączą nas jakiekolwiek związki. Ta energetyczna sieć ulega ciągłym zmianom, zmienia swoje natężenie i wibrację. Na te zmiany wpływamy my sami (tym co produkujemy na poziomie myśli i emocji) oraz ludzie, których sieć łączy się z naszą. Reasumując jeśli spotykasz się z ludźmi chorymi, słabymi, złymi, żyjącymi w zazdrości i nienawiści niezaprzeczalnie ich stan będzie wpływał na jakość twojej sieci mogąc ją nawet zblokować. Natomiast otaczanie się ludźmi pozytywnymi, dobrymi, poprawnymi w swej istocie sprawi, że sieci będą się wzajemnie zasilać i rozbudowywać (wymieniać na poziomie DNA). Sprawdza się tu powiedzenie: w jedności siła.

Ciało egzystencjalne – to element ciała energetycznego, ale jest całkowite i przestrzenne. W nim zawarte są wszelkie zapisy wszystkiego, co do tej pory robiliśmy. Ściśle współpracuje z duszą. Przynajmniej tak powinno być. Jeśli dusza jest chimeryczna, zbyt zapatrzona w siebie, to może dochodzić do braku porozumienia między stronami. Bez ciała egzystencjalnego dusza nic nie jest wstanie zrobić w tych przestrzeniach – żaden jej plan nie zmaterializuje się. Dusza tworzy plany takie, które sprawią, że będzie wzrastać poprzez zdobyte doświadczenia. Ciało egzystencjalne przejmuje te plany i zaczyna tworzyć korzystną sieć energetyczną do realizacji zamierzeń duszy. To władza wykonawcza, bardzo pracowita i niestrudzona. Nieustannie buduje sieci powiązań z innymi ciałami egzystencjalnymi, porozumiewa się z nimi, ustala warunki i czas realizacji.

Można to sobie wyobrazić na zasadzie pająka i sieci. Pająk (dusza) snuje plany, tka nić, a ciało energetyczne je materializuje, puszcza impuls wzdłuż tych sieci, rozbudowuje je. Ciało egzystencjalne to rozbudowany program, mechanizm, który ma ogromną władzę i wpływa na jakość naszego życia. Aż w 80% może mieć wpływ na pozytywne zmiany, gdzie umysł zaledwie w 20%. To ciało ma swoją osobowość, charakter, psychikę, która również może popaść w depresję jeśli w człowieku zaistnieje dysharmonia między jego powłokami. Możliwość materializacji zamierzeń duszy spoczywa w samej duszy (pająku) oraz jakości sieci, którą tworzy wraz z ciałem egzystencjalnym. Trzeba również pamiętać, że w naszej rzeczywistości mamy do czynienia z białymi pająkami jak i czarnymi w zależności, która z energii je zasila.  Porwana, dziurawa sieć najczęściej, bo aż w 80% należy do ludzi dobrych, białych pająków. Ciemność, która zasila podłączonych osobników (za ich zgodą przejmują nad nimi kontrolę, wolna wola zostaje złamana) łata powstałe dziury czarnym pająkom tworząc zwartą i silną sieć. Taka sieć wpływa na jakość sieci białych pająków, gdyż puszcza energetyczne, negatywne impulsy typu złorzeczenie, klątwy, blokady, ograniczenia, programy destrukcyjne rozrywając ich sieci coraz bardziej. Zapytacie, co w takim razie można zrobić? Białe pająki muszą zewrzeć szeregi, wspierać się, żyć blisko po myśli, słowie i czynie. Wówczas ich sieci również będą zwarte i silne.

Podsumujmy: Dusza tworzy plan, który buduje jej przyszłość, a ciało egzystencjalne go wykonuje budując sieć niezbędnych powiązań w formie programów. Zawiesza je w ciele przestrzennym, z którego płynie rezonans do ciała energetycznego, by urzeczywistnić się w naszej przestrzeni fizycznej. Podpowiem, że ciało egzystencjalne reaguje na obrazy stworzone z myśli. Zaprzyjaźnij się z tym ciałem, bo może się stać twoim wielkim sprzymierzeńcem w osiągnięciu spełnienia w tej trudnej rzeczywistości. Dbaj o jakość myśli. Buduj piękne obrazy na poziomie marzeń, bądź konsekwentny w swym działaniu. Piszę o tym dlatego, gdyż ciało egzystencjalne zaczyna reagować wówczas, jeśli określony obraz pragnienia zaczyna się powtarzać. Musisz go przekonać, że będziesz wytrwały i konsekwentny. Jeśli tak zrobisz uruchomisz ogromną machinę pozytywnych zdarzeń i powiązań. Będą to wielomiesięczne zmagania się tego ciała na poziomach energetycznych – będzie tworzyć sieć i programy dla ciebie korzystne. Co możesz zrobić? Nie przeszkadzać wątpliwościami, wieloma pokrewnymi rozwiązaniami. To wprowadza chaos. Żyj w tym czasie w radości, która tworzy niebywale wysokie wibracje i odświeżaj nieustannie obraz swojego marzenia. Im trudniejsze zadanie tym dłużej to trwa więc nie poddawaj się, utrzymuj stan swojej woli na wysokim poziomie. Często bywa tak, że człowiek załamuje się, zaczyna wątpić i tym samym osobiście rujnuje całą misterną budowlę ciała egzystencjalnego wyjmując z niej jeden klocek. Nie rób sobie tego.

Ciało duchowe to nic innego jak połączenie z Duchem i Duchem Całości. Gdy uaktywnimy swoje cząstki w tych przestrzeniach pracując nad sobą wówczas mamy szansę posłużyć się mocą Chrystusową na poziomie przez siebie wypracowanym. Obudzenie się w duchowych powłokach oznacza zasilenie działań ciała egzystencjalnego czterokrotnie. Cudownie! Prawda?